Run Blog
-
Mistrzostwa Polski na 100 km – Pabianice 2019
No i po Mistrzostwach… Były myśli o obronie brązu, a skończyło się na rzeźbieniu wyniku w „brązie” TaaaK! Jestem MEGA zadowolony z faktu iż pomimo odnowienia kontuzji udało się ukończyć bieg i zejść z czasem poniżej 8h, co dało też 4 miejsce …lub jak kto woli, pierwsze miejsce poza podium Podziękowania należą się oczywiście dla…
-
XXV Półmaraton Kurpiowski – Ostrołęka 2019
TaaaK! Przy okazji dobrej zabawy na XXV Półmaraton Kurpiowski mój wynik na tym dystansie poprawił się o 2 minuty, a i także na 10km wpadła życióweczka I choć sam wynik nie powala, to miło że podczas biegu mogłem się przydać w roli wiatrochronu i dołożyć malutką cegiełkę do wyniku Petry która wpadła na metę tuż…
-
BohateRun – Kraków 2019
BohateRun – niby tylko 10km przełajów, i niby Mikołaj taki święty, a oczy miał jakby „wciągnął” ze 3 linie mety czy też… ten moment gdy kilka sekund po finiszu padają trudne pytania, a w głowie nadal przeciąg Spider Woman tak nosiło na wietrze że siłą powiewu wylądowała na trzecim stopniu podium, natomiast Wonder Woman zakręciła…
-
Cracovia Maraton – Kraków 2019
Taaak! Plan wykonany, maraton przebiegnięty z uśmiechem, rezerwą energii i czasem poniżej 3 godzin Cieszę się bardzo że strój się spodobał i wywołał setki, a może nawet tysiące uśmiechów O to abym nie wypalił wszystkich kalorii zadbała Ania Wieczorkowska, śmigając między kroplami deszczu próbowała złapać mnie na trasie i podlać colą Dziękuję za gorący doping…
-
Mistrzostwa Polski w biegu 24-godzinnym – Supraśl 2019
Never stop trying… TaaaK! Zwycięstwo na Mistrzostwach Polski w biegu 24-godzinnym! Wielkie podziękowania dla supportu, Dariusz Czechowicz i Justyna Majewska, bez nich ten wynik nie byłby możliwy! Mega gratulacje należą się pozostałym medalistom: Przemek Basa i Krzysztof Brączyk oraz naszym przepięknym mistrzyniom: Aneta Rajda, Hanna Nejfeld i Joanna Lorenc Gorące podziękowania należą się także organizatorom,…
-
Półmaraton Marzanny – Kraków 2019
0… 1… 2… 3… 4… 5… Jakby fizjoterapeutka Gosia pytała to robiliśmy tą połówkę w 2 godziny Kto dogoni Gazelę? No kto?! tym razem to nie byłem ja… podchodząc na linię startu brakowało pomysłu na wynik, tam jednak spotkałem Beatę i Artura, i tak w miłym towarzystwie minęła połowa biegu… po czym znienacka przyszedł rachunek…